
Witajcie w NOWYM ROKU.
Troszkę późno jak na życzenia noworoczne, ale w końcu do Was wracam.W moim życiu wiele zmian, mam mało czasu by blogować, ale oczywiście o Was nie zapomniałam.Dlatego powoli, małymi kroczkami wracam do Was.
W grudniu zaskoczeniem była dla mnie informacja na mailu, że Le Petit Marseillais szykuje dla mnie paczkę Ambasadorki.
Myślę... nigdzie się nie zapisywałam, bo mam za...