15.10.2016

JESIENNY KONKURS!

JESIENNY KONKURS!

Za oknem jesień pełna parą... a ja w końcu mogę ogłosić konkurs, o którym wspominałam jakiś czas temu.
Do wygrania są całkiem fajne nagrody- oczywiście nowe.

Jakie nagrody można wygrać?
Zestaw, który zawiera:
- krem do mycia ciała Le Petit Marseillais- masło shea i akacja – produkt, który opisywałam w jednym z moich postów, intensywnie nawilża, oczyszcza i pielęgnuje skórę. 
- matowa pomadka od marki Make Up Revolution, Iconic PRO, odcień Duel Matte – pomadka o bardzo dobrej pigmentacji, odcień świetnie pasujący w okresie jesiennym.
-balsam do ust BALEA, o zapachu jabłka z cynamonem – dobrze nawilża i pielęgnuje usta, nadającym delikatny połysk.
- tusz do rzęs Wibo, Extreme Lashes Volume Mascara – pogrubiający tusz do rzęs, który idealnie wydłuża i rozczesuje rzęsy.
- łańcuszek z kolorową przywieszka – ożywi kolorami każdą stylizację.
 - próbka najnowszych perfum od AVON – Life, stworzone przez znanego projektanta Kenzo, zapach kobiecy, słodki i delikatny zarazem.
- dwie próbki balsamu do mycia ciała Le Petit Marseillais- pielęgnuje, odżywia i nadaje skórze niezwykłej miękkości.


Czas trwania konkursu do 15.11.2016 - czyli cały miesiąc!
Jakie zasady należy spełnić, aby wziąć udział w konkursie?:
- być publicznym obserwatorem bloga,
- miło będzie jeśli udostępnisz grafikę konkursową wraz z aktywnym linkiem do mojego bloga na swoim blogu lub/i profilu na FB (oczywiście musi być on udostępniony publicznie – jeśli udostępnisz grafikę na FB proszę napisz pod jaką nazwą),
- odpowiedzieć na pytanie konkursowe pod tym postem:

JAK WYGLĄDA TWÓJ JESIENNY WIECZÓR? oraz napisać pod jaką nazwą obserwujesz mojego bloga + podać swój adres mailowy (aby móc w razie wygranej skontaktować się z wygraną osobą)

Najbardziej kreatywna odpowiedź wg mnie zostanie nagrodzona.
Oczywiście wszystkie pozostałe warunki muszą być spełnione.
Proszę też o kreatywne odpowiedzi i nie powielanie ich oraz nie kopiowanie ich z Internetu!

POWODZENIA!


Grafika do udostępnienia na blogu:




REGULAMIN KONKURSU:
1. Organizatorem konkursu jest autorka bloga: dastiinastyle.blogspot.com.
2. Konkurs jest skierowany do czytelników bloga, którzy także go obserwują i spełniają wszystkie warunki zamieszczone w konkursie.
3. Udział w konkursie mogą brać jedynie osoby pełnoletnie, zamieszkałe na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.
4. Zadanie konkursowe polega na udzieleniu odpowiedzi na pytanie: Jak wygląda Twój jesienny wieczór? 
Nagroda zostanie przyznana osobie, która najbardziej kreatywnie wg. organizatorki odpowie na pytanie konkursowe.
5. Konkurs trwa w terminie – od 15.10.2016 do 15.11.2016.
Wyniki konkursu pojawią się w ciągu 7 dni od jego zakończenia.
6. Przyznana zostanie jedna nagroda -  zestaw składający się z: krem do mycia ciała Le Petit Marseillais, balsam do ust Balea, tusz do rzęs Extreme lashes od Wibo, pomadka do ust Make Up Revolution, łańcuszek Bel’ amour, próbka perfum Avon Life, dwie próbki balsamu do mycia ciała Le Petit Marseillais).
7. Organizator konkursu zobowiązuje się do wysłania paczki w ciągu 14 dni od ogłoszenia wyników. Jednocześnie organizator konkursu nie jest odpowiedzialny za opóźnienia i problemy ze strony Poczty Polskiej.
8. Jeśli zwycięzca nie odpowie na wiadomość o wygranej w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników nagroda zostaje przyznana innemu uczestnikowi konkursu, którego organizator wybierze ponownie.
9. Obserwator bloga zgłaszając się do konkursu akceptuje regulamin oraz wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w celu wysłania nagrody.
10. Organizator oświadcza, że konkurs nie jest grą losową, loterią fantową, zakładem wzajemnym ani loterią promocyjną, których wynik zależy od przypadku (przeprowadzenia losowania) w rozumieniu Art. 2 ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach losowych i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004 r. Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)

35 komentarzy:

  1. Obserwuję bologa jako Kamila Zaorska.
    E-mail:kamilazaorska@vp.pl
    Ostatnio odnalazłam swoją wielką pasję, którą jest projektowanie ubrań. Całe jesienne wieczory poświęcam na szkicowanie nowych projektów. Cały czas chce się doskonalić i wejść kiedyś do świata mody z moimi projektami. Może to nietypowe zajecie na jesienne wieczory ale to właśnie czyni mnie wyjątkową. Mam swoją pasję i dąże do spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.
      Zapraszam do czytania innych postów, jak i wypowiadania się.
      Pozdrawiam. :)

      Usuń
  2. Obserwuje blog jako: kruszynkaaa91
    Mail: luiza.byttner@gmail.com
    Moje jesienne wieczory nie są jakoś bardzo kreatywne ale zawsze lubię zrobić sobie gorącą zieloną herbatę (czasem szarpnę się na gorącą czekoladę z piankami - uwaga mega mega słodkie :D ) rozsiąść się na swoim fotelu (mój J nazywa go moim centrum dowodzenia :D ) zawinąć się mocno w ukochany biały polarowy kocyk wziąć laptopa na kolana i przeglądać nowe postu i filmy na YT. Właśnie wieczorami mogę zrobić sobie taki relax i mieć czas tylko dla siebie na to co lubię. W ciągu dnia nie mam możliwości tego typowego relaxu więc wieczory są tylko dla mnie i dla postów i YT :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.
      Zapraszam do czytania innych postów, jak i wypowiadania się.
      Pozdrawiam i przyjemnego wieczoru w twoim centrum dowodzenia! :)

      Usuń
  3. Obserwuje blog jako: Oktawia Bachorska
    Mail: oktawucha@o2.pl

    JAK WYGLĄDA TWÓJ JESIENNY WIECZÓR?

    Idzie jesień, jesień idzie!
    Spojrzę w lewo - spojrzę w prawo,
    naokoło barw paleta,
    liści pełno na ulicy.
    Lubię jesień - ma coś w sobie!
    Co? Pewnie na to pytanie Wam nie odpowiem.
    Za to jedno wiem i wyznam szczerze,
    że jesienią uwielbiam czas tracić na spacerze!
    Wieczorami - często bywa,
    kakaa z mojej szafki również ubywa!
    Wtedy siadam na sofie,
    kocykiem miękkim się otulam,
    a w ręku trzymam książkę,
    przenosząc się w niezwykle tajemniczy świat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.
      Zapraszam do czytania innych postów, jak i wypowiadania się.

      Poetycko i bardzo ciekawie.

      Pozdrawiam. :)

      Usuń
  4. obserwuję jako paulinowo
    e-mail paulinaoni@interia.pl

    Jak wygląda mój jesienny wieczór? Przede wszystkim po przyjściu do domu, muszę coś zjeść po całym dniu na uczelni. Później uwielbiam wziąć ciepły prysznic, bo wiadomo na dworze już nie jest tak ciepło, więc trzeba się wygrzać. Do tego co jakiś czas wykonuję maseczkę na twarz i relaksuję się tzn. zapalam świeczki, robię zieloną herbatę i mam czas na rzeczy które lubię robić. Głównie muszę ogarnąć parę spraw na komputerze, ale nie jest to czymś nieprzyjemnym, a wręcz przeciwnie. Czasami zobaczę kolejny odcinek programu, który oglądam w tv no albo nadrabiam filmiki na YT. Po tym wszystkim lecę do łóżka. Biorę mojego psa i razem (z jeszcze palącymi się podgrzewaczami, które dają niesamowity nastrój) idziemy spać. Nie jest to jakiś aktywny i kreatywny sposób spędzania wieczoru, ale tak właśnie czesto wyglądają moje jesienne wieczory i nie ukrywam, lubię je. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.
      Zapraszam do czytania innych postów, jak i wypowiadania się.
      Życzę Ci pachnących wieczorów. :)

      Usuń
  5. Obserwuję bloga jako Weronika Wika.
    E-mail weronikaww27@Gmail.com

    Niestety wracając po 17 do domu na dworze jest już wieczór . Ale trzeba przecież znaleźć pozytywy ? Powrót do domu wśród tych szeleszczących,kolorowych liści, szybciorem na skróty, przez park. Wszędzie głucho, ciemno ni widu, ni słuchu, ale ma to swój klimat. Mam wtedy czas na rozważania. Malutkie latarnie oswiecają mi drogę. Przeskakuję kaluże ciesząc się jak małe dziecko. Z wielkim szaliko-kocem, owinięta od stóp do głów maszeruję. Nasłuchuję każdy dźwięk, ręce w kieszeniach, czapka z pomponem na głowie. Wreszcie docieram do domu. Jako typowy zmarźluch, mimo 472991 warstw na sobie pędzę z nosem czerwonym jak rudolf do kuchni i nastawiam wodę na herbatę, wyciągam też miód z szafki. Migiem śmigam do pokoju i zakładam tak zwane "bed socks". Teraz następuje chwila odpoczynku. Delektuję się ciepłą, rozgrzewajaca herbatą i jak to każdy człowiek w dzisiejszych czasach z telefonem w ręku. Szybko odzwiedzam twój blog, przeglądam instagrama, a w tle słychać przyjemną muzykę. :) Jednak jest coś fajnego w tej jesieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.
      Zapraszam do czytania innych postów, jak i wypowiadania się.
      Nie uwierzysz, ale u mnie z jesiennymi wieczorami jest bardzo podobnie. :)

      Usuń
  6. Obserwuję bloga jako : Beauty B.
    e-mail:monika2003@vp.pl
    Baner: http://beautybeauty2003.blogspot.com/
    Mój jesienny wieczór spędzam najczęściej przy ulubione książce, w tle słuchać ulubione dźwięki, najczęściej jest to nastrojowa muzyka.Taka pogoda jak teraz, czyli ciągły deszcz uderzający w szyby to tylko dopełnienie całości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.
      Zapraszam do czytania innych postów, jak i wypowiadania się.
      Oj tak, taki wieczór ma swój klimat! <3

      Usuń
  7. Oj no dobrze wezmę udział ;)
    Obserwuje jako: Emilia .
    e-mail: betweenxthedots@gmail.com
    Przez to że pracuje po nocy to zazwyczaj mój jesienny wieczór to szklanka herbaty, maseczka w płachcie - chociaż ostatnio co nałożę maseczkę to mi zimno w twarz, ale później za to jak się zdejmie maseczkę zaczyna się robić ciepło, oczywiście kocyk, dobra playlista i internety <3 Bez internetów naśladowałabym scenę z dziennika Bridget Johnes jak pije wino i udaje, że śpiewa All By Myself. Oprócz tego często nie wieczór a już noc spędzam oglądając koreańskie dramy, ale cii to sekret :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      No... krótko, zwięźle i na temat! :D
      PS. Ostatnio mam podobnie...

      Usuń
  8. Obserwuję bloga jako : Klaudia Cebula
    e-mail: klaudiaannacebula@wp.pl
    Baner: https://www.facebook.com/kl.cbla/posts/1193679367376919

    Jestem pracoholiczką i wieczory spędzam na pracy, ale są jeszcze późne wieczory i te uwielbiam spędzać w łóżku oglądając dobry serial :) Ostatnio jestem zachwycona "Belfrem".
    Wieczory gdy mam czas dla narzeczonego, maseczki, długiej kąpieli i siebie samej mogę policzyć na palcach, ale tym bardziej mnie cieszy gdy mogę sobie na nie pozwolić. AAaa... i jeszcze wino :) Dobry wieczór kończy się zawsze lampką wina albo dwoma ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      Ojej, mało masz tego czasu. Jednak wolny czas bardzo się docenia! Mam nadzieje, że w przyszłości będzie go dla Ciebie więcej. :)

      Usuń
  9. Blog obserwuję jako Izabella Panorama.
    E-mail: panoramaqueen@gmail.com

    Ha! Jesienne wieczory! Odkąd los podarował mi niepokornego psa, który nigdy, ale to przenigdy nie jest zmęczony, moje jesienne wieczory zmieniły się - i to diametralnie.
    Jesienny wieczór to wręcz bezkarna i szeroko pojętą swoboda. Brak tłumów, brak wymogu misternie ułożonej fryzury, jakiegokolwiek makijażu; przyzwolenie modowej swawoli - pal licho, że parka ze skórzanymi rękawami jest passe, że jeansy na kolanach przetarte, że kalosze... bo kalosze. To nieistotne. Wizualizację mojej osoby jesiennego wieczoru trafia szlag. Dlaczego? Jesienny wieczór gwarantuje mi pełne brudu, błota, ziemi i wszystkiego innego długie spacery z psem, wypełnione dziecięcą radością aż po brzegi. Umorusani wszędzie wejdziemy, zajrzymy w każdy kąt obumierającej natury i nikomu nic do tego, jak wyglądamy - a wyglądamy tak, że nic, tylko do pralki nas włożyć i wyprać! Na szczęście psy są tak cudownymi istotami, że i tak mają gdzieś to, jak wyglądamy - bo przecież liczy się długi spacer = wysiłek fizyczny. Mojemu haskaczowi i mi niestraszny deszcz, jesienna słota, chłód czy nawet przeziębienie - jesienny wieczór to nic innego jak kilkugodzinny spacer a.k.a. eksploracja okolicznych kątów (ba! ostatnio, w szczerym polu znaleźliśmy kasety Pink Floydów!).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      Dobrze mieć przyjaciela, nawet na czterech łapach! Poza tym takie "przygodny" z psiakiem są genialne. Sama nie mam psa- ale marzy mi sie psiak w przyszłości. Obyś miała więcej takich "bogatych w znaleziska" spacerów z Twoim psiakiem! :)

      Usuń
  10. Hej, kochana dastiino! <3
    Obserwuję jako: Amanda Zorzetto
    nick z DC zamiast maila: rudamaruda

    Opowiem Ci mój typowy jesienny wieczór.
    Zapewne większość z dziewczyn spędza go na buszowaniu po internecie, testowaniu nowych maseczek, robieniu różnych super urodowych rzeczy. Ja do nich nie należę.
    Mój typowy wieczór zaczyna się od planowania. Siadam z karteczką i długopisem, spisując cele na najbliższe dni, miesiące, udoskonalając cele na lata. Staram się pilnować, aby mój każdy dzień przybliżał mnie do nich - dlatego to jest czynność obowiązkowa dla mnie. Myślę nad strategią firmy, wymyślam nowe projekty i tylko miauczę mojemu mężczyźnie, aby zrobił mi kolejną kawkę/herbatkę :)
    Dużo czasu zajmuje mi też robienie zdjęć - czegokolwiek. Do firmy, ubrań na sprzedaż, kosmetyki - to takie moje małe hobby.
    Do jesiennego rytuału dodam też szykowanie słoninki dla sikorek. Średnio co parę dni muszę ją wymieniać, bo skubańce szybko zjadają. Miło się je ogląda z ciepłą herbatką w dłoniach.

    A dla relaksu oglądam thrillery. To już moja ulubiona część wieczoru, gdy mogę się po prostu odmóżdżyć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      Każdy sposób na jesienny wieczór jest doby. Nawet taka "praca" umila czas, zwłaszcza jeśli jest ona naszym hobby.
      Fajnie, że masz komu miauczeć o kawę lub herbatę, ja nie mam, więc niestety muszę już sobie ją robić sama. ;)

      Usuń
    2. Ja mu miauczę, bo robi najlepszą na świecie, ze szczyptą serca! :D

      Usuń
  11. Obserwuję bologa jako: swiaturody159
    E-mail: swiaturody159@gmail.com
    Zazwyczaj moje jesienne wieczory mijają leniwie. Nic mnie w tym czasie nie potrafi zadowolić tak dobrze jak kubek gorącej czekolady, dobry film, ciepły kocyk i TYLKO moja osoba - zapominając o ponurej rzeczywistości, przygnębiającej pogodzie, zapominając o problemach, o wszystkim. Oczywiście jest i druga opcja, ponieważ taka rutynka byłaby do znudzenia. :D Mowa tutaj o wieczornym, jesiennym SPA, gdzie każdy stosowany kosmetyk pielęgnuje moje ciało wzdłuż i wszerz, a ja mogę się w końcu zrelaksować. Wspólne gotowanie pysznej kolacji z ukochanym, wieczorne zakupy. Wiem jedno - moje jesienne wieczory nie mijają na rozmyślaniu, zadręczaniu się problemami, tak sobie właśnie postanowiłam. Wykorzystuję je dla samych przyjemności i jak na razie idzie mi to znakomicie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      Tak - odsuwanie tych "myśli" jest bardzo dobre. A takie czas tylko dla siebie jest wspaniały. Rytuał SPA... coś wspaniałego. Mamy podobnie. :)

      Usuń
  12. Obserwuje jako: Anna Hh
    E-mail: jo-jo-a@wp.pl
    Baner: http://malinowyskarbiec.blogspot.com/

    Mój jesienny wieczór nie wygląda wcale jakoś wymyślnie. Nie siedzę przy świecach na kanapie gdy pada deszcz i nie czytam ulubionej książki. Nie ratuję żadnych ludzi z opresji jak jakiś superbohater. Zazwyczaj jest tak, że wracam padnięta do domu. Jest już ciemno, ale w domu jeszcze nikogo nie ma. Po szybkiej obiadokolacji robię sobie herbatę. Jeśli mam coś do zrobienia to szybko to robię. Jeśli nie mam to włącz sobie w tle jakąś ulubioną komedie, którą już dobrze znam i słuchającej jej nie będę miała żadnego żalu, że nie zobaczyłam akurat teraz jakiejś sceny - przecież już tyle razy widziałam ten film. A potem ładuje się pod kocyk na łóżku, przytulam się do grzejnika i tak o to próbuję zasnąć. Nic wymyślnego. Wszystko tak normalnie. Oczywiście zdarza się tak, że gdzieś wyjdę ale jednak najczęściej jest tak, że mój wieczór głównie składa się z ja+koc+łóżko=sen. Może i nie jest to co najwspanialszego na świecie, ale ja tak lubię. Jestem typem samotnika, można by rzec że nawet aspołeczna, więc po prostu mi z tym dobrze, bo chyba właśnie na tym to polega - robić coś przez co czujemy się dobrze.

    Zapraszam także do siebie na rozdanie/konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      Też jestem typem samotnika, wiem co piszesz. :)
      Czasem "samotność" jest idealna, a zwłaszcza w tak zimne, ponure wieczory. :)

      Usuń
  13. Obserwuję bloga jako: fajnajulcia
    Mój adres e-mail: justyna910515@interia.pl
    Jesienne wieczory spędzam ostatnio w weekendy ;) ponieważ po powrocie z pracy często zasypiam na kanapie i tak kończą się moje wieczory :P Większość sobót przeznaczam na konserwację mojego nowego samochodu, razem z moim chłopakiem :) ponieważ interesuje się samochodami i bardzo lubi mi pomagać w kwestii motoryzacji, to ja także chętnie korzystam z Jego pomocy. Wyprałam tapicerkę oraz staram się utrzymywać go w możliwie największej czystości zewnętrznej ;) Ostatnio spędzaliśmy czas w kanale pod moim autem konserwując go na zimę, przez co ledwo zdążyliśmy do kina na ostatni seans filmu "Wołyń" ;) więc był wątek roboczy, ale też odpoczynek i randka w kinie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      Dość oryginalny wieczór! :) Podziwiam kobiety, które potrafią znaleźć się w typowo męskich zajęciach. :)

      Usuń
    2. Dziękuję, lubię uczyć się nowych rzeczy :)

      Usuń
  14. Obserwuję jako: Domi Nika
    E-mail: domi9102@gmail.com

    Jak wygląda mój jesienny wieczór? Przede wszystkim aktywnie! Kocyk, film, winko - to nie dla mnie. Mimo iż po całym dniu na uczelni jestem trochę zmęczona, nic tak nie dodaje mi poweru jak jogging na świeżym powietrzu. Zakładam wtedy słuchawki z ulubioną muzyką (najlepiej coś energicznego :)) i mogę biec przed siebie zostawiając w tyle problemy i stres. Endorfiny i banan na twarzy do końca dnia to największe zalety biegania. Robię to dla siebie, dla swojej przyjemności. Po bieganiu oczywiście gorący prysznic i mogę w końcu wtulić się w swojego chłopaka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      Podziwiam osoby, którym się chce po ciężkim dniu uprawiać sporty. :)

      Usuń
  15. Obserwuję jako:Natalia J.
    Udostępniłam baner https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1850148871873440&id=100006350357158
    Moja recepta na ponure dni to ciepła herbata z sokiem malinowym. Ciepłe papcie, żeby mi nogi nie zmarzły, bo jestem wielkim zmarzluchem. Oczywiście gorąca kompiel i zapalone świeczki wokół. A gdy jesień już się zbliża ja za haftowanie biorę się pełną parą. Wtedy mam dużo czasu wieczory są długie, dlatego piękne dzieła powstają z pod mojej igły jesienią.
    mój mejl koffee@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wzięcie udziału w konkursie. W razie wygranej poinformuję Cię na mailu.

      Takie wieczory są wspaniałe. Ja zamiast haftowania - rysuję. Jesień to idealna pora, by coś tworzyć. :)

      Usuń
  16. KONKURS ZAKOŃCZONY - Dziękuję wszystkim za udział do 7 dni poinformuje o wygranej. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 my world my style my life , Blogger